W czwartek pierwszy raz tego lata poczuliśmy ulgę od upałów. Można było ubrać dres i nie martwić się o cień. Było słonecznie, wiał dość mocno wiatr, ale odczuwalna temperatura nie przekroczyła 25 stopni. Dla żeglarzy to taka idealna receptura na wspaniałe rejsy po jeziorze Średzkim. Zaraz po porannej rozgrzewce młodzi adepci Akademii przygotowali jachty, aby jak najwięcej czasu spędzić pod żaglami. Najmłodsi poznawali dziś Optimista. Starsi zaś doskonalili swoje umiejętności obsługi Omegi. Liny poszły w ruch. Północny wiatr wchodził na taflę jeziora ciemnymi szkwałami. W ramach deseru po obiedzie wybraliśmy się na lody. Tym razem górowały smaki gumy balonowej oraz mięty. Zajęcia zakończył się próbą pobicia rekordu w klarowaniu jachtu, buchtowaniu lin i zwijaniu żagli. Urwaliśmy 9 sekund! A-hoj!
